Polska - pomorskie
Ostatnio dodane artykuły

Zaułek Kapitański to niewielki placyk tuż za Kapitanatem i Spichlerzem. Wokół zachowało się kilka bardzo starych domków należących do najznamienitszych mieszkańców Ustki, czyli kapitanów statków.

Piękne po zachodniej stronie są zalesione wydmy: białe, szare i zielone, porośnięte charakterystyczną dla wydm roślinnością. Plaża wschodnia jest plażą miejską, sztucznie podsypywaną piaskiem.

Status uzdrowiska Ustka ma od 1974 roku. Leczy się tu głównie choroby reumatyczne, krążenia, dróg oddechowych i przemiany materii. Sanatoria działają przez cały rok. W okresie zimowym przebywa tu nawet 900 kuracjuszy.

Historia promenady usteckiej sięga końca XIX wieku, kiedy założono park z alejami spacerowymi. Częstym gościem był tu Otto von Bismarck, który lubował się w spacerach i śniadaniach na promenadzie.

Jezioro Gardno zajmuje ósme co do wielkości miejsce w Polsce. W dniu kiedy tam byłam, mogłam oglądać jedynie trzcinę… Mgła snująca się nad wodą tylko momentami odsłaniała taflę. Jednak warto było tu zajrzeć.

Wprawdzie czynny jest przez cały rok jeden z ośrodków wypoczynkowych, ale trzeba go najpierw znaleźć. We wsi, poza sezonem czynne są dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. Nie ma apteki, poczty ani szkoły.

Rowy aż do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku były niewiele znaczącą wsią rybacką. Wtedy to nastała moda na Rowy. Budowano ośrodki wypoczynkowe i reklamowano miejscowość. Rowy do dziś mają wielbicieli, którzy nie wyobrażają sobie wakacji w innym miejscu nad Bałtykiem. Zimą jest tu pusto.

Po części zalesiona, po części odkryta sporawa góra bałtyckiego piasku chroniona jest w rezerwacie, przez który poprowadzono ścieżkę dydaktyczną z tablicami opowiadającymi o mechanizmach powstawania wydm.

Plaża w Orzechowie Morskim sprzyja raczej wędrówkom niż wylegiwaniu się. Brzeg jest tu klifowym urwiskiem, nieustannie podmywanym przez morskie fale: co roku ubywa tu prawie 3 metry lądu.

Na terenie Baterii postawiono tablice informacyjne oraz, aby zwiększyć jej atrakcyjność, dwa działa i trochę innego polskiego sprzętu wojskowego z demobilu. Dla turystów jest też stragan z pamiątkami i akcesoriami militarnymi.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!