To piękny, dziki teren, wymagający chodzenia niemal na paluszkach. Cisza jest dojmująca, a w niej, ptasie śpiewy i nawoływania słyszy się jak z nastawionego na full odbiornika. Czasem ptaki można dojrzeć wśród zarośli rozlewiska.
Na dojeździe do ronda, w kępie drzew stoi pomnik 15 południka. To głaz narzutowy z „globusem” i tablicą informującą, o co chodzi. Ale chociaż ma wyznaczać 15 południk, stoi ok. 220 m na zachód od przebiegu tej wyimaginowanej linii.
Kurek z solanką odkręcony był trochę zbyt oszczędnie; trzeba było prawie nos wetknąć w tarninowe witki, by poczuć charakterystyczny zapach solankowego aerozolu. Ale może nie jest tak na co dzień...
Budynek, bardzo ładnie odnowiony, właśnie dlatego zwraca uwagę. Na czerwonej tabliczce przy drzwiach czytam, że mieści się tu biblioteka. Drzwi uchylone, zaglądam do środka. Pod ścianą, w głębi rządek stanowisk komputerowych...
Rezerwat został utworzony w celu ochrony kupy piachu i żwiru... czy ktoś dyskretnie poddaje w wątpliwość decyzje wojewody, czy próbuje mnie w ten sposób zachęcić, czy zniechęcić do zwiedzania rezerwatu…
Dworzec w Kołobrzegu otwarto w 1859 roku, razem z pierwszą linia kolejową, łączącą miasto i – wtedy jeszcze – twierdzę z resztą Prus. Prowadziła ona do Białogardu, skąd były już połączenia kolejowe do Szczecina i Koszalina.
Aranżację Jasnych Błoni – nazwanych na cześć darczyńcy Quistorp Aue – rozpoczęto w latach 1924-27 r., gdy trwała budowa gmachu Urzędu Prowincji. Planty zaprojektował Karl Weishaupt, który od 1921 r. zajmował stanowisko architekta miasta.
Te pierwsze zwiastuny wiosny mają maleńkie cebulki, a ileż w nich siły. Obfite opady śniegu były dla nich zbawieniem i ochroną. Pod śniegową pierzyną zapadły w stan hibernacji, a teraz odsłaniają się w takiej samej, jak przed miesiącem, krasie.
Jej samodzielność, zainteresowania zielarstwem, właściwościami leczniczymi roślin, kąpiele, wyjazdy na procesy, otaczanie się zwierzętami i rozmowy z nimi... wszystko to znalazło się w 74 zarzutach, które jej postawiono.
W 1946 r., w którym 24 września odnaleziono pod gruzami zamurowaną kryptę, rozpoczyna się ciąg dalszy historii losu nekropolii Gryfitów o kryminalnym wydźwięku. Poniewierające się luzem prochy i kości...