Droga, na której znalazł się Zakręt Śmierci nosi obecnie nr 358. Jest elementem wielkiego, nie zrealizowanego jednak w całości projektu drogowego Trzeciej Rzeszy, jakim była Droga Sudecka.
Trasy zjazdowe znajdują się na stokach Czarciej Góry (Čertova hora) wprost ponad centrum miejscowości i ponad przysiółkiem Rýžoviště. Obsługują je dwie czteroosobowe kolejki krzesełkowe. Trasy cztery – a każda inna.
Idąc w góry trzeba uwzględnić szybkie zmiany pogody. Dostrzegalna jest też zmiana temperatury wraz z wysokością, a na grzbietach są często chmury i zamglenia oraz wieją silne wiatry.
Problemem w Szpindlerowym Młynie jest przemieszczanie się ze Świętego Piotra na Medvedin. Na razie załatwia to skibus, ale nowy właściciel ośrodka zapowiada rychłe połączenie masywów wyciągiem.
Kolejkę krzesełkową, nowoczesną sześcioosobową podgrzewana kanapę z pomarańczowymi osłonami przeciwwiatrowymi otwarto tu w 2011 roku. Wyciąg ma długość 600 m, a w dół poprowadzono trasę, która na górze ma trzy warianty.
Z Jańskich Łaźni, ponad którymi znajduje się stacja narciarska Černá hora do Peczu pod Śnieżką można przedostać się bardzo szybko na nartach, podjeżdżając tu i tam ratrakiem. Podwózka jest bezpłatna dla posiadaczy karnetów narciarskich.
Jazgot towarzyszyć będzie nam tak długo, aż odjadą ostatnie zaprzęgi. Jesteśmy ponad miejscowością Horní Lánov, w miejscu zwanym Srub Na Brodu, w obozowisku uczestników Lodowej Jazdy. To wyścigi psich zaprzęgów w czeskich Karkonoszach...
Karkonoska siedemdziesiątkamiała w tym roku 60., jubileuszową edycję. To otwarte zawody w narciarstwie biegowym dla pięcioosobowych drużyn , najstarszy i najtrudniejszy wyścig narciarski organizowany w Karkonoszach.
Wieś podzielona jest na dwie odległe od siebie części: Dolní Malá Úpa i Horní Malá Úpa (górna i dolna). Przy samej przełęczy (Horní Malá Úpa) stoją w zasadzie tylko budynki służące obsłudze turystów: pensjonaty, hotele, schroniska.
Patrzący mają wrażenie, że droga opada tu łagodnie w kierunku rzeki. Tymczasem samochody z wyłączonym silnikiem same podjeżdżają pod górę, deszczówka czy woda z topniejącego śniegu – płyną do góry...