Wyszukiwna fraza: katedra

Odradzająca się jak feniks z popiołów katedra w Mesynie jest mimo zniszczeń kościołem fascynującym. Przytłaczająca większość jej konstrukcji i dekoracji jest rekonstrukcją. Wartość części oryginalnych jest w tym aspekcie nieoceniona.

Doryckie kolumny dawnej budowli widzimy w bocznej, północnej ścianie świątyni, jeszcze więcej i piękniej wyeksponowano je w środku. W katedrze przechowywane są relikwie św. Łucji.

Na pierwszy rzut oka zdumiewa siermiężnym wyglądem, przypominając raczej obiekt obronny. Z tej skromności i prostoty wyłania się jednak jej niepowtarzalny monumentalizm.

W miarę bogacenia się tutejszego kościoła, a także pojawienia się wśród kanoników członków zamożnych rodów szlacheckich czy nawet książęcych, zaczęli oni budować dla siebie osobne rezydencje.

Metryka katedry oliwskiej sięga 1186 roku, gdy książę pomorski Sambor I sprowadził tu cystersów z Kołbacza. To ważne, bo klasztory cysterskie były w średniowieczu ośrodkami kultury i nauki, ale przede wszystkim inspirowały postęp w rolnictwie i rzemiośle.

Fontanne nazwano „Noce i Dnie”. Nazwa pochodzi od książki Marii Dąbrowskiej o tym samym tytule. Konstrukcja składa się z kilku wodotrysków: posadzkowego, nieckowego i przelewowego.

Gotycka fara jest najpewniej najstarszą świątynią w Trybunalskim grodzie. Był to bez wątpienia kościół romański, przebudowany w stylu gotyckim, a obecny jego wygląd, z najwyższą w mieście wieżą, pochodzi z XIV wieku.

Co roku 19 września, w rocznicę męczeńskiej śmierci św. Januarego powtarza się to zjawisko, znane jako cud krwi św. Januarego (Il miracolo di San Gennaro). Zakrzepła od ponad siedemnastu wieków krew męczennika znów staje się płynna...

Ogromny dla rybackiej wioski, którą było wówczas Cefal?, gmach katedry wznosi się piramidalnie na wyższej partii zbocza, triumfując nad miastem, a za jego plecami, jak tło dekoracji, dominuje La Rocca.

Dziś w Drohiczynie mieszka 2 tys. osób, czyli tyle, co pięć wieków temu. Ze względu na malownicze położenie miasteczko ma przede wszystkim charakter letniskowy, chętnie na plenery zjeżdżają tu artyści.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!