Świnoujście leży na trzech dużych wyspach: Uznam, Wolin, Karsibór. W jego granicach administracyjnych znajduje się poza trzema zamieszkanymi – 41 małych, bezludnych wysp i wysepek. W tym "wyspiarskim" mieście jest tylko jeden most.
Kto pokona ponad 300 schodków, by wejść na galerię, zobaczy kawał wybrzeża z niemieckimi kurortami na zachodzie i Międzyzdroje, na tle wolińskiego klifu, na wschodzie. U stóp wieży port, z wielkimi machinami przeładunkowymi.
Rzadko gdzie na świecie można znaleźć w jednym miejscu zarówno pamiętający sowieckie czasy olbrzymi rybacki trawler, jak i faunę rafy koralowej oraz... delfiny. Takim wyjątkowym miejscem jest Litewskie Muzeum Morskie.
Kołobrzeski Las to leśno-bagienne tereny na wschód od miasta. Dzika przyroda gospodaruje niepodzielnie tuż za ostatnimi zabudowaniami uzdrowiska. Ścieżka dla pieszych i cyklistów jest płynną kontynuacją alejek parku nadmorskiego.
Pomnik odsłonięto w 1963 r. Zaślubiny były symbolem uzyskania przez Polskę dostępu do morza. Miały miejsce 18 marca 1945 roku, w dniu, w którym żołnierze I Armii Wojska Polskiego i I Frontu Białoruskiego zdobyli Kołobrzeg.
Nie ma wyraźnego centrum, a jej zabudowania rozrzucone są po lesie. Duży kompleks lasów sosnowych otaczający miejscowość w połączeniu z morskim powietrzem wpływają na specyficzny mikroklimat.
Aby zobaczyć ten delikates trzeba popłynąć w rejon Inoujścia na Jeziorze Dąbskim. To tutaj, na mieliźnie jeziora, które ma w tym miejscu około trzech metrów głębokości, spoczął dziewięćdziesięciometrowej długości kadłub statku z betonu – betonowca.
Czterokilometrowa ulica Grunwaldzka w sezonie płynie nieprzerwanym potokiem ludzkim. Jest tu wszystko, czego wczasowicz zapragnie: od świeżej ryby, po chińską tandetę. Malarze malują portrety, uliczni artyści chwalą się tym, co potrafią najlepiej.
Natura poskąpiła położonemu na 15-metrowym klifie Rewalowi łatwego zejścia do morza. Trzeba jednak przyznać, że położenie na wysokim brzegu wykorzystano tu jako atut miejscowości.
Może niedawna wizyta w niemieckich kurortach tuż za miedzą – czystych, bogatych, eleganckich – spowodowała, że perła polskiego wybrzeża sprawiła na mnie przygnębiające wrażenie…