Nexø to drugie pod względem liczby mieszkańców miasto na Bornholmie, a zarazem siedziba gminy Kommune Nexø. Z ok. 42 tys. ludzi żyjących na Bornholmie ponad 3 800 osób zamieszkuje właśnie to miasteczko. Jest tu największy port rybacki.
Pomnik poświęcony ofiarom marszu śmierci i masakry w Palmnicken składa się z trzech wydłużonych rąk, na których wyryto numery obozowe. Symbolizują one tysiące zgładzonych więźniów.
Darłówko to nadmorska dzielnica Darłowa odległa od miasta o około trzech kilometrów. Położone jest u ujścia rzeki Wieprzy do Bałtyku. Rzeka dzieli osiedle na dwie części: Darłówko Zachodnie i Darłówko Wschodnie.
Do końca lat czterdziestych XX wieku do portu zawijały statki handlowe. Przewoziły one głównie płody rolne, wywoziły węgiel. Największy ruch był w roku 1948. Później stopniowo ograniczano działalność portu.
Piękne po zachodniej stronie są zalesione wydmy: białe, szare i zielone, porośnięte charakterystyczną dla wydm roślinnością. Plaża wschodnia jest plażą miejską, sztucznie podsypywaną piaskiem.
Historia promenady usteckiej sięga końca XIX wieku, kiedy założono park z alejami spacerowymi. Częstym gościem był tu Otto von Bismarck, który lubował się w spacerach i śniadaniach na promenadzie.
Jezioro Gardno zajmuje ósme co do wielkości miejsce w Polsce. W dniu kiedy tam byłam, mogłam oglądać jedynie trzcinę… Mgła snująca się nad wodą tylko momentami odsłaniała taflę. Jednak warto było tu zajrzeć.
Wprawdzie czynny jest przez cały rok jeden z ośrodków wypoczynkowych, ale trzeba go najpierw znaleźć. We wsi, poza sezonem czynne są dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. Nie ma apteki, poczty ani szkoły.
Rowy aż do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku były niewiele znaczącą wsią rybacką. Wtedy to nastała moda na Rowy. Budowano ośrodki wypoczynkowe i reklamowano miejscowość. Rowy do dziś mają wielbicieli, którzy nie wyobrażają sobie wakacji w innym miejscu nad Bałtykiem. Zimą jest tu pusto.
Ostatni wielki mistrz zakonu inflanckiego Gotthard Kettler wobec zagrożenia szwedzkiego i moskiewskiego, oddał w 1561 roku swoje ziemie pod opiekę Rzeczypospolitej. Złożył hołd Zygmuntowi Augustowi i na ponad dwa wieki Kurlandia stała się jej lennem.
