Ostatnio dodane artykuły z kategorii: baśnie i legendy

Górne miasto to właściwie dawna forteca, która rozpościera się na płaskim wierzchołku wzgórza Toompea. Dla przybyszów jest to miejsce, gdzie warto się wspiąć, aby nasycić się panoramicznymi widokami i odpocząć w jednej z tutejszych kawiarni. Na taki spacer zapraszam.

Legendę o śmierci Brunona na brzegu jeziora Niegocin rozpropagował miejscowy pastor Ernst Trincker. Prawdopodobnie to on namówił parafian do ufundowania żeliwnego krzyża, który stanął na wzgórzu

Po wojnie pałac skonfiskowało państwo czechosłowackie, przekazując na dom pisarzy. To zapewne dzięki temu udało się zachować, podziwiane obecnie, wyposażenie, meble i niezliczone zabytkowe przedmioty.

Autorka: Zuzanna Grabska

W 1214 r. pojawiła się pierwszawzmianka o tej miejscowości. Od 1376, kiedy to osada otrzymała prawa miejskie, utrwaliła się nazwa Lubaczów. Co jednak z tym Lubaczem? Kim był rycerz z rynku?

Piesza wędrówka wzdłuż tej trasy to minimum 5 godzin. Wjazd i zjazd z Pilatusa to odpowiednio 30 i 40 minut niesamowitej frajdy, zwłaszcza w miejscach, gdzie nachylenie dochodzi do 50 procent.

Początki katedry Sweti Cchoweli owiewa niezwykła legenda, mająca odniesienie do całego chrześcijaństwa i wszystkich jego odłamów. Przy czym nie jest to wieść gminna, lecz opowieść przekazywana oficjalnie przez gruziński kościół...

Autorka: Anna Ochremiak

Wszystko wskazuje na to, że Luter znał szczegóły akcji i się na nią zgodził. Na zamku przebywał zupełnie anonimowo jako junkier (rycerz) Jörg (Jerzy). By wyglądać jak szlachcic zapuścił brodę, długie włosy, nosił szlacheckie szaty i miecz...

Wiele grobów zdobią efektowne pomniki. Niestety, tylko na podstawie niektórych z nich można się domyślać, kto jest pochowany w poszczególnych grobach. Wszelkie napisy, poza tymi na sarkofagach Gribojedowów, są w języku i alfabecie gruzińskim...

Czersk upodobała sobie Bona bardziej niż inne polskie ponure zamczyska. I, jak to miała we zwyczaju, zaprowadziła nowe porządki: na stokach zamkowego wzgórza uprawiała winorośl, a w przyzamkowym ogródku zapuściła marchewki, pietruszki, pory, selery – słowem – włoszczyznę.

Potężna plenerowa impreza kulinarna na zamku to jedyna taka w tej części Polski. W poprzednim roku laureatami kulinarnych zmagań były takie przysmaki, jak szynka pieczona w chrzanie, chołodziec litewski czy sucharki cynamonowe.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!