Ostatnio dodane artykuły z kategorii: Boże Narodzenie
Autorka: Anna Ochremiak

To rzeczywiście manufaktura, większość czynności wykonuje się tu ręcznie. Maszynowo, ale nie bez udziału ludzi, toczy się tylko ogólne kształty poszczególnych elementów. Potem – składanie, malowanie, pakowanie – wszystko dzieje się krok po kroku...

Autorka: Anna Ochremiak

Uczestniczyłam w piekarskich warsztatach w piekarni Wipplerów. To rodzinna firma z tradycją – w 210 roku obchodziła stulecie istnienia. Przetrwała i zniszczenie Drezna przez naloty alianckie i próby upaństwawiania wszystkiego w czasach NRD.

Autorka: Barbara Doktór

Naprawdę jest co oglądać, a przy okazji także poczynić świąteczne zakupy – zarówno dla ducha jak i dla ciała. Ładne, drewniane kramy ciągną się na międzymurzu od Placu Zamkowego po Wąski Dunaj.

Na rynku ustawia się miśnieński, nieduży jarmark adwentowy (Weihnachtsmark). Tak jak w większości małych miast ma charakter kameralny i nabiera tego wyjątkowego kolorytu szczególnie po zmierzchu, gdy tonie w iluminacjach i podświetlonych fasadach.

Autorka: Anna Ochremiak

Nazwa jarmarku – Striezelmarkt – pochodzi od słowa Striezel czy Strüzel, czyli od nazwy bożonarodzeniowego ciężkiego ciasta, obecnie znanego bardziej jako Stollen lub Christstollen. To ciasto drożdżowe z rodzynkami i różnymi bakaliami.

Autorka: Anna Ochremiak

Jarmark adwentowy jest ważnym punktem w kalendarzu miasta. Prawie sto drewnianych straganów lokuje się samym sercu zabytkowej starówki, na Obermarkt, przy fontannie z pomnikiem margrabiego Miśni Ottona Bogatego.

W okresie adwentu Split wypełnia się atmosferą świąt i jeszcze bardziej tętni życiem. Restauracje i bary są otwarte do późnej nocy, a muzykę, dzięki licznym koncertom, występom folkowym i imprezom, da się usłyszeć wszędzie.

Kto znajdzie się w Dubrowniku w czasie, gdy trwa adwent, koniecznie powinien odwiedzić świąteczny targ. Miasto, a w szczególności okolice Pałacu Sponza w okresie przedświątecznym charakteryzują się wyjątkowym połączeniem zapachów, muzyki, świateł i smaków.

Autorka: Anna Ochremiak

W nielicznych czynnych pensjonatach nieliczni goście – europejscy emeryci. Spacerują pojedynczo, po dwoje wzdłuż brzegu. Życzliwie uśmiechają się do siebie nawzajem?

W Zagrodzie Albrechta, rozdawane było sianko. Atrakcją dla dzieci była możliwość oglądania w zagrodzie ze zwierzętami pomorskich owieczek z jagniętami oraz koni. Wiele rodzin korzystało z możliwości przejażdżki bryczką po Krainie w Kratę.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!