Stragany rozstawione są w części Rynku Głównego. Na ten cały rozgardiasz straganiarski i niekończący się tłum oglądających, spożywających i kupujących spoziera sam wieszcz Adam Mickiewicz.
Jarmarki adwentowe należą do trwałej tradycji głównie w krajach protestanckich, niemieckojęzycznych. Odświętny, przystrojony w świąteczne atrybuty jarmark oferuje przyjemności – i coś dla ciała i wiele dla ducha.
W pierwszą niedzielę adwentu jego inauguracji towarzyszył poczęstunek Dresdner Stollen – unikalnym „keksem”. Wzmianki o bakaliowym cieście odnotowano już w XV w. Od tamtego czasu piecze się go w niezmienionym kształcie.
W mieście jeszcze nie wszystkie świetlne dekoracje są czynne – zwyczaj każe włączać je stopniowo – coraz więcej im bliżej Wigilii. Światła migają wieloma kolorami a wszyscy spotykają się na jarmarku i raczą się tym samym – pysznym grzanym winem.
Co roku w pierwszy czwartek grudnia na Rynku, przed pomnikiem Adama Mickiewicza zbierają się szopkarze i prezentują swoje najnowsze dokonania. W południe barwnym korowodem przenoszą szopki do Pałacu Krzysztofory.
Szopka Królewska o powierzchni 80 m kw. powstała w II połowie lat 90. XX wieku w wyniku konkursu. Przez trzy lata pracowało nad nią osiem osób, tworząc dzieło niezwykłe. Jej kulisy tworzy sławny zamek.
Najsławniejszą i najwspanialszą z ponad 300 tutejszych szopek, wpisaną w 1999 roku na listę narodowych zabytków kultury, jest tzw. Betlem Josefa Probošta. Zawiera ponad 2 tys. elementów.
Najbardziej prestiżowy i najliczniej odwiedzany przez turystów jest jarmark na Placu Staromiejskim przed ratuszem, Tyńskim Chramem, pomnikiem Jana Husa oraz zabytkowymi pałacami i kamieniczkami.
Na pozór wszystko jest tak, jak zawsze. Jest stajenka, Maryja i Józef pochylają się nad nowonarodzonym dzieckiem. Przed stajenką przesuwa się szpaler gości. Trochę sztywni, przechodzą gdzieś nie zwracając uwagi na leżące w żłóbku dzieciątko.
Mało kto wie, że popularne także w Polsce całowanie pod jemiołą przyszło do innych krajów właśnie z Wielkiej Brytanii. Warto zapamiętać, że liczba możliwych do oddania pocałunków jest ograniczona do liczby owoców znajdujących się na jej gałązkach.