Ostatnio dodane artykuły z kategorii: hydrotechniczne
Autorka: Anna Derecki

Pierwsze fontanny miały doczepiony cynowy kubek, paryżanie popijali tę pyszną, źródlaną wodę na miejscu. Z czasem uznano ten proceder za mało higieniczny i dziś musimy mieć własne naczynko.Woda jest natomiast bardzo czysta, zdrowa.

Autorka: Anna Ochremiak

Oznakowanie szlaku żeglugowego na Wiśle jest szczególne: odzwierciedla dawny podział kraju. W „austriackim zaborze” są tyczki biało-czarne i biało-czerwone. Na „pruskim” odcinku – boje. A „w Królestwie” – albo tak, albo tak.

Wokół jeziora utworzono trzy strefy ochrony. Nie można się tu kąpać, ani korzystać z jednostek pływających. To bardzo denerwujące. Amatorzy „mokrych stóp” mogą potaplać się w skromnych zasobach Raby poniżej zapory.

Otwarto go w lipcu 1893 roku. Długość kanału wynosi 6,3 kilometra, szerokość to 21 metrów, a głębokość – 8 metrów. Obydwa boki kanału spinają mosty, które w razie konieczności zanurzają się pod wodę. Jest ich obecnie 6.

Zamek Arcybiskupi w Kroměřížu należy do najważniejszych zabytków na Morawach. Należał do majątku biskupów i arcybiskupów ołomunieckich. Pełnił funkcję siedziby reprezentacyjnej.

Kłopoty zaczynają się już z ustaleniem nazwy… Czytałam, że tama znajduje się w miejscowości Zapora. Tymczasem ja na własne oczy widziałam zieloną tablicę z nazwą miejscowości stojącą obok leśniczówki… Z całą pewnością: Mylof.

Miejscowy przewodnik zapewniał mnie, że był to jeden z trzech pierwszych sztucznych zbiorników wody zbudowanych w VIII wieku, które zapoczątkowały późniejszą potęgę państwa Khmerów.

Na miejscu katastrofy stoi tablica poświęcona ofiarom apokalipsy Kureniowki. Doszło do niej w roku 1961, ale została tak utajniona, że przez ponad 40 lat, również w niepodległej Ukrainie (!!!) i w trzymilionowym mieście mało kto o niej wiedział.

Trochę żartobliwie mówi się tu, że bez zakładów w Maleńcu nie byłaby ona w ogóle możliwa odbudowa Warszawy. Wytwarzano w nich bowiem miesięcznie po 50 tys. łopat i szpadli, z których większość trafiała do rąk ludzi odgruzowujących stolicę.

Kuźnica wodna w Starej Kuźnicy istniała już w 1662 roku. Na rzeczce Młynówce zbudowano stawidła – drewniane urządzenie piętrzące. Wystarczyło je podnieść, aby woda drewnianym korytem popłynęła na koło wodne, które napędzało mechanizm młota.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!