Pomnik ten sfotografowałem wiosną 2019 r., gdy stał jeszcze w przestrzeni miasta. Ani mi przyszło do głowy, że zostanie zabrany. Dobrze, że nie zniszczony... Odmienianie historii poprzez burzenie pomników jest głupie...
Ze względu na unikalną zabudowę historyczną, ulica Piotrkowska w całości została wpisana do rejestru zabytków. Aby uatrakcyjnić turystom spacer ustawiono na niej rzeźby z brązu przedstawiające znanych łodzian.
Panorama z wysokiego brzegu Odry jest wyjątkowa. Zwłaszcza teraz w październiku, gdy rzeka rozlała się szeroko na nadbrzeżne łąki. W dole zabytkowy most spina brzegi rzeki, dalej zamek i wieża kościoła św. Jadwigi Śląskiej. I rozlewiska.
Prze wiele lat nikt nie miał konkretnego pomysłu na zagospodarowanie wieży. Wreszcie prywatny inwestor rozpoczął prace porządkowe i a w roku 2006 otwarto wieżę widokową. Na dwóch najniższych kondygnacjach ulokowała się kawiarnia.
Wszystko, co warte jest tu zobaczenia, znajduje się w pobliżu rozległego rynku. Dominantę stanowi wieża kościoła ewangelicko-augsburskiego, do którego przylega neorenesansowy ratusz. Obok kompleks zamkowy z Bramą Wybrańców.
W Litomyszli odbywają się Międzynarodowe Festiwale Operowe „Smetanova Litomyšl”. Sporo jest ciekawych lokali gastronomicznych, bogata oferta turystyki aktywnej i, co również ważne w dzisiejszych czasach, sporo miejsca i okazji do spokojnych spacerów.
Ta niezwykła rzeźba stoi na rozstaju dróg we wsi Szalejów Dolny (dawniej Niederschwedeldorf) w Kotlinie Kłodzkiej. Jest unikatowa nie tylko w Polsce ale i w Europie. Ciekawe, że takie przedstawienie zachowało się na katolickim Dolnym Śląsku.
Planując rewaloryzację i przebudowę rynku, nie wiedziano zupełnie, co zrobić z psującą kompozycję, ślepą ścianą domu kultury. Postanowiono ją czymś zasłonić i tak narodził się pomysł Słowackiego Orloga.
Z wielkim trudem udało im się sprowadzić do Szymanowa cudowną figurę Matki Bożej Jazłowieckiej. Posąg naturalnej wielkości wykonany jest z białego karraryjskiego marmuru.
Park Miejski powstał w miejscu pojezuickiego ogrodu warzywnego. Później do parku przyłączono teren placu należący do zlikwidowanej szkoły kadetów. Z czasem w parku pojawiały się wyszukane gatunki roślin, tworzono nowe mosty.
