Odkryta podczas prac zabezpieczających, zyskała nową, współczesną cembrowinę i drewnianą obudowę na powierzchni. Choć dawniej sięgała wgłąb do 50 metrów, dziś jest płytka. Nie wiem, czy jest w niej woda.
Czescy konserwatorzy patrzą na to wyjątkowe urządzenie techniczne spode łba. Podjęto decyzję o likwidacji obrotowej widowni do 2015 r. Udało się wstrzymać ostateczne „wykonanie wyroku”. Co będzie później, nie wie dzisiaj nikt.
W pogodny zimowy dzień sterczało sobie z zamarzniętej rzeki. Po pomoście spacerowali emeryci i matki z małymi dziećmi. Pod nim wędkarze wyciągali spod lodu małe rybki. Wokół nich, acz w pewnym oddaleniu, czekały czaple.
Na razie z tych wysp turystyczną atrakcją jest tylko Dżamira. W ciągu siedmiu lat od czasu mojego, poprzedniego na niej pobytu, sporo się tu zmieniło. Budowa trwa bowiem nadal...
Zwiedzając Kijów natrafiłem na dom, na zewnętrznych ścianach którego znajduje się, nie jak zwykle, jedna, dwie, lecz ponad 20 takich tablic pamiątkowych! Nie spotkałem się z czymś podobnym nigdzie indziej...
W 25. najważniejszych z punktu turystycznego miejscach, staną figury aniołów. Obok nich znajdą się tabliczki z posłaniami do Ukrainy od innych krajów oraz informacjami co symbolizuje rzeźba, dlaczego stoi właśnie w tym miejscu oraz co w pobliżu warto zobaczyć.
Główne ulice: via Maqueda i via Vittorio Emanuele zostały zamknięte dla ruchu samochodowego i stały się deptakiem! Wreszcie można spokojnie oglądać położone w centrum zabytki. A jest ich naprawdę dużo.
Uroczyste otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich nastąpiło w czerwcu 2005 roku w obecności prezydentów Wiktora Juszczenki i Aleksandra Kwaśniewskiego. Obecnie napis na głównej płycie cmentarza brzmi – Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę.
Zieleń jest tu na każdym kroku. Zadbana, od wiosny do jesieni soczysta, chętnie wykorzystywana, także przez turystów, jako miejsce wypoczynku. Zieleni nie brakuje również na głównych arteriach i placach.
Wzdłuż tej drogi, za miastemwyrosła nekropolia. Chowano tam zapewne i biednych, ale do naszych czasów przetrwały solidne, bogate grobowce. I wczesnochrześcijańskie katakumby, w których grzebano wyznawców nowej religii.
