Jedno z wartych zwiedzenia i z ciekawą historia ma Warna. Pierwsze późniejsze eksponaty zebrali tu Karel Škorpil i Ananie Javaszo w 1887 r. Dziś ich pomnik stoi przed gmachem muzeum.
Królowa Maria, gdy po raz pierwszy przyjechała do Bałcziku, tak zachwyciła się tym miejscem, że postanowiła zbudować tu letnią rezydencję. Nazywaną obecnie trochę na wyrost pałacem.
Architekci muzeum wykorzystali prostotę i klasyczne zasady, które charakteryzują budowle starożytne, pełne światła i matematycznej dokładności. Poza tym, tematyka zbiorów i ich wielkość determinowały przestrzenną aranżację.
Wszystko wykonywane jest w konsultacjach z archeologami, historykami i specjalistami z innych dziedzin. I według aktualnej wiedzy naukowej dobierane jest wyposażenie domów i innych budynków, sprzęty, ówczesne narzędzia pracy itp.
Limes – tak nazywali swoje granice rzymianie – na Renie datuje się od wojen galijskich Juliusza Cezara, który po podporządkowaniu Galii oparł granice na tej rzece w 50 r. p.n.e. Kolejni cesarze umacniali panowanie imperium.
Na miejscu historycznej bitwy stoczonej tu w 1444 r., która okazała się tak tragiczna w skutkach dla Bułgarów i innych Słowian Bałkańskich, Albańczyków i Węgrów, w 1935 r. zbudowano mauzoleum – muzeum i park.
Stajnie Kubickiego przeznaczone były dla 48 koni oraz na dwie wozownie na 8 pojazdów konnych, po 4 w każdej. Architekt zastosował nowoczesne rozwiązania. Warto zobaczyć w nich końską ekspozycję.
Spragnionym wrażeń poza Wawelem i Sukiennicami, polecam miejsca i wystawy nieoczywiste. Spacer z Kazimierza przez Kładkę Bernatka na Podgórze i Zabłocie.
Jeśli trafi się możliwość kilkakrotnie odwiedzić Pompeje, można odkryć to, czego wcześniej się nie zauważyło, o czym się nie wiedziało, nie doczytało. To jak powrót do książki, w której odczytuje się echo wcześniejszych wrażeń.
Mauzoleum bitwy pod Ostrołęką zbudowano dla uczczenia setnej rocznicy starcia. Stanęło ono w miejscu otoczonego fosą obszaru, gdzie w trakcie batalii znajdowały się fortyfikacje generała Józefa Bema.
