Matka Ziemia już w 1921 roku uznana była za cenne, ponadczasowe dzieło sztuki rzeźbiarskiej, uwieczniane na wielu przedwojennych pocztówkach. Rzeźba w 1967 r. opuściła Szczecin, unikając w ten sposób losu wielu pomników i nagrobków niemieckich.
Do tej pory nie ma odpowiedzi, czemu służyć miał ten eksperyment… W jakim celu drzewka miały rosnąć nienaturalnie. O tym, że był to eksperyment, świadczy fakt, iż te kilkadziesiąt sosen tworzy doświadczalną szkółkę.
Na żydowskiej kwaterze znajduje się około 150 grobów. Napisy na macewach w języku jidysz, hebrajskim i polskim, opatrzone epitafiami, nierzadko rzeźbionym ornamentem. Groby mężczyzn oddzielnie od grobów kobiet.
Cmentarz powstał po założeniu radzieckiej bazy wojskowej w Bornem Sulinowie, a chowano na nim zmarłych obywateli ZSRR. Kto na nim leży, skoro umarli nie polegli w wojnie? Spoczywa tu aż 146 osób o nieznanym nazwisku. Dlaczego?
Trzebież podzielona jest trzęsawiskiem na dwie – Trzebież Wielką i położoną od niej na zachód Trzebież Małą. To tutaj znajduje się plaża, ostatnio rozbudowana i wyposażona w boiska, huśtawki i sanitariaty. I piasek jest biały, a woda w Zalewie cieplejsza niż w Bałtyku.
Przygnębiające wrażenie wywołuje stan, w jakim znajdują się i pałac, i park, i cmentarz. I chociaż to nie nasze korzenie, i chociaż meandry historii zostawiły nam ten spadek… to uznać należy zabytki za ponadnarodowe dziedzictwo, a dbałość o nie za konieczność…
Brzesko jest punktem na turystycznym szlaku czerwonym Ziemi Pyrzyckiej im. Stanisława Jansona i celem maryjnych pielgrzymek. Tak czy owak wszystkie drogi prowadzą do brzeskiego kościoła parafialnego pw. Narodzenia NMP.
Muzeum Narodowe w Szczecinie obchody 66 rocznicy istnienia zainaugurowało pierwszą edycją Gry Muzealnej „eMeNeS”. Obiecuje kreatywne zwiedzanie i zdobycie wiedzy – od historii Szczecina, przez egzotyczne kultury, a na sztukach pięknych kończąc.
Los przedwojennych muzeów dopełnił się pod koniec II wojny światowej. Wprawdzie gmachy muzealne uniknęły większych zniszczeń w czasie alianckich nalotów, jednak zbiory zostały w dużej mierze rozproszone.
Budynek zaprojektował z czerwonej cegły w stylu neorenesansowym architekt Ministerstwa Robót Publicznych w Berlinie Paul Kieschke. Gmach i jego wystrój przetrwały do naszych czasów praktycznie bez większych zmian.