Szwajcaria
Ostatnio dodane artykuły

15 maja 1908 roku kolej ta ruszyła. Aby nie zepsuć krajobrazu, linii torów nie poprowadzono, jak robi się to w takich przypadkach, wprost w górę, ale półkolem i częściowo tunelem.

Stajemy na stacji Schynige Platte. W 52 minuty pokonaliśmy zaledwie 7,25 km torów, ale i blisko 1,4 km różnicy wysokości. Tablice informacyjne pokazują co tu, i w jakim czasie, warto zobaczyć. Zachęcają do zwiedzenia Alpejskiego Ogrodu Botanicznego.

To jedyne tego rodzaju urządzenie w Europie do podwyższania poziomu adrenaliny w krwi. 800-metrowy zjzd na linie aż do pośredniej stacji kolejki, Schreckfeld. Pokonujemy ponad 170 metrów różnicy poziomów z prędkością do 84 km/h i hamujemy na dole w ułamku sekundy.

Na przełęczy Jungfraujoch tuż obok tunelu stuletniej kolei jest całe podziemne miasteczko. Stacja kolejowa, Pałac Lodowy, sala wystawowa w której sfotografowałem model pierwszego pociągu na Jungfraujoch z 1912 roku, sklepy, bufety, restauracje...

Podróż słynną koleją Jungfraubahn na Jungfraujoch – przełęcz Dziewicy w szwajcarskich Alpach – zaczynamy na dworcu Interlaken Ost, aby po 20 minutach jazdy zwykłym pociągiem dotrzeć do Lauterbrunnen. Tu przesiadamy się na pierwszy etap kolejowej górskiej wspinaczki.

Zbliża się setna rocznica otwarcia kolei na Jungfrau w Szwajcarskich Alpach Berneńskich. 21 lutego 1912 roku budowa dotarła do stacji końcowej Junfraujoch na wysokości 3454 m n.p.m.Do dziś jest to najwyżej położona kolej w Europie.

Pokrytą wiecznym śniegiem Dziewicę – po niemiecku Jungfrau, 4 158 m n.p.m. – widzę zewsząd. Z pokoju hotelowego w Interlaken, placów i ulic tego alpejskiego kurortu. To cel mojej dzisiejszej podróży.

Na ziemię szybko sprowadza rzut oka na ceny. Za to, co wydaje się szczególnie smakowite: czekolady z różnego rodzaju orzechami i migdałami, czekoladki, praliny trzeba by zapłacić 60, 70, 80 i więcej franków za kilogram.

Festiwal Wiosenny Sechseläuten odbywa się – o ile nie koliduje to z Wielkim Tygodniem – co roku w trzeci poniedziałek kwietnia. Ten dzień szaleństwa poprzedza niedzielny pochód co najmniej 2 tys. dzieci w różnych strojach historycznych.

Jeśli przybędziemy do Berna pociągiem, zwiedzanie miasta zacząć można z placu Bubenberg. Stąd prosta droga wiedzie od końca do początku terytorialnego rozwoju starego Berna. Szlak przebiega niemal dokładnie środkiem miasta.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!