Ostatnio dodane artykuły z kategorii: architektura sakralna

Ludzie mieszkają tu już od 5 tys. lat. Chur położone jest w Alpach Retyckich, w dolinie nad strumieniem Plessur u jego ujścia do Renu. Ma przebogatą historię i wiele ciekawych zabytków oraz uroku.

Kariera Siem Reap jest zrozumiała. Stanowi ono bramę do zabytków średniowiecznego królestwa Khmerów, które znajdują się w odległości od paru, do maksymalnie 50 km od centrum miasta. Aby zobaczyć te najważniejsze można więc przylecieć tylko tutaj.

Historycy uważają, że znajdował się tutaj ośrodek benedyktynów, istniejący jeszcze przed powstaniem klasztoru w Tyńcu. Uważa się też, że kościółek powstał w XI wieku i być może ufundowali go benedyktyni, na co wskazuje imię patrona.

Obecna cerkiew w Puchłach stoi tu od 1919 roku. Nie jest zatem bardzo stara, ale jest jedną z ładniejszych, jeśli nie najładniejszą w dolinie Narwi. Otaczają ja stare dzrewa. Obecna świątynia jest trzecią w tym miejscu. O powstaniu pierwszej najwięcej wie legenda.

Otoczona jest przez dżunglę, a na jej terenie jest dużo soczystej roślinności. Robi ona ogromne wrażenie i to od samego wejścia. Droga na świątynne wzgórze prowadzi przez groblę, która w dalekiej przeszłości była zarazem głównym traktem miasta.

Po mieście Hariharalaja, pierwszej stolicy imperium Khmerów, zachowały się w niezłym stanie ruiny kamiennych świątyń. Najstarszy ich zespołu – Roulos – znajduje się w obecnym Parku Archeologicznym Angkor. Najważniejszą i największą jest świątynia Preah Ko – Świętego Byka.

Cerkiew w Orzeszkowie niedaleko Hajnówki przechodzi nawet nie remont, a transformację. Ma już nową wieżyczkę, nowy dach, nowy kolor. Wysłużony bladoniebieski zastępuje brązowy. A właściwie: jasny orzech. Aż trudno poznać, że to ta sama budowla…

Wieś w całości ma drewnianą zabudowę. Wiele domów zdobią bogate dekoracje snycerskie: ozdobny szalunek na szczytach, podokienniki, nadokienniki, okiennice, wiatrownice i narożniki. Nie wszyscy letnicy potrafili uszanować niezwykłe dekoracje Krainy Otwartych Okiennic…

W Wat Po jest ponad 1000 posągów Buddy, ale turyści przychodzą tu zobaczyć ten jeden. Jest nim gigantyczny, pozłacany Leżący Budda. Ma on 46 m długości i 15 m wysokości. Wyobraża on Buddę w trakcie przechodzenia w stan nirwany.

Na długo zapamiętam twarze mnichów nie wyrażające żadnych uczuć, tylko spokój i dyscyplinę. Czy wyglądałbym inaczej, powoli posuwając się ku skromnemu obiadowi – chochli ryżu z dodatkami, w szpalerze gapiących się i bez przerwy pstrykających gości…

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!