Ostatnio dodane artykuły z kategorii: skanseny ludowe

Most, napis Norge. Już? A żołnierz gdzie? To chyba bajbardziej niepozorna granica, jaką dotychczas przejechaliśmy. Rzeka tocząca dość sporo wody, a za rzeką – już norweski Karasjok. A właściwie – Samski. To miasteczko jest oficjalną stolicą Samów.

Jezioro Inari jest fascynujące. Na mapie ma kilkadziesiąt kilometrów szerokości i jeszcze więcej długości. Wyspa na wyspie. Właściwie archipelag. Po niedługim czasie widzimy drogowskaz w prawo – muzeum jeziora Inari? Skręcamy!

Autorka: Dorota Skrobisz

Skansen w Kuligowie zgromadził już kilka tysięcy eksponatów. Ile ich jest dokładnie dowiemy się, gdy etnografowie sporządzą inwentaryzację. Spis powinien odbyć się w tym roku. Wówczas prywatny skansen oficjalnie rozpocznie działalność i wejdzie w skład polskich parków etnograficznych.

Ekspozycja skonstruowana jest na kształt wsi pogranicza. Pokazuje kulturę Łemków, którzy – tak jak po naszej stronie – zamieszkiwali doliny wciskające się w grzbiety Beskidu Niskiego i Słowaków, którzy zagospodarowali wnętrze łuku Karpat.

Autor: Adam Gąsior

Płyniemy wąskim kanałem, po obu stronach wysokie drzewa. Czujnie patrzymy na mapę. Dzięki Bogu na najbliższym skrzyżowaniu widać tabliczkę z nazwą przybitą do drzewa. Orientujemy się gdzie jesteśmy...

Autorka: Paulina Pajer

W bazie rybackiej Wigierskiego Parku Narodowego w Czerwonym Folwarku było gospodarstwo rybackie, a obecnie część budynków wykorzystywana jest przez Park do potrzeb związanych z ochroną ichtiofauny.

Położymy się na leżance i na wirtualnym niebie zobaczymy zorze polarną. Wejdziemy do lodowej komnaty – poczujemy, jak zimna może być polarna zima. Nie chcemy mrozić się w całości – wystarczy włożyć rękę do dziury w ścianie.

Autorka: Zuzanna Grabska

W starszych domach w kątach izby stoją jeszcze snopy zboża. Miały zapewnić urodzaj na następny rok. U sąsiadów zastąpiły je już choinki, które przywędrowały na mazowiecką wieś w okresie międzywojennym.

Autorka: Anna Ochremiak

Ze swoimi 1369 metrami Polica w Beskidzie Żywieckim jest wyższa i od Turbacza w Gorcach, i od Tarnicy w Bieszczadach, i od Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim. Spod jej szczytu roztacza się doskonały widok na jej potężną konkurentkę.

Decyzję trzeba podjąć zanim przekroczymy bramę skansenu. W jaki sposób będziemy zwiedzać: samochodem? rowerem? pieszo? – Cała trasa ma siedem kilometrów – uprzedza kasjerka.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!