Wędrówka trwa zaledwie kilka minut. Kanał jest ciasny (ma szerokość około metra) i niewysoki (1-2 metry). Ma sklepienie z cegieł i kamienną podłogę, pnącą się dość ostro. Do czego służył ten korytarz?
Przysiadłam na ławeczce pośrodku okrągłej sali bez okien. Oświetlenie jest skąpe, przytłumione. Na szarych, betonowych ścianach rozwieszono sześć tapiserii z serii „Dama z jednorożcem”. A każda tkanina jest zamkniętym obrazem.
Wchodząc do muzeum spodziewamjy się najwyższych wrażeń estetycznych. Ba, nawet największych sceptyków podzielających opinię o „mrocznych” wiekach średnich spotka zaskoczenie. Miłe. Ekspozycja muzeum ma charakter romantyczny.
Zbieractwo i prywatne kolekcjonerstwo antykwariuszy i amatorów sztuki uchroniło wiele z nich od zaginięcia. Jednym z kolekcjonerów, którego zbiory stały się zalążkiem zbiorów Muzeum Cluny był Aleksander du Sommerard.
Wyznaczony w terenie szlak narciarski jest pętelką o długości 2,5 km. Zaczyna się przy górnej stacji kolejki krzesełkowej. Prowadzi obok znajdującego się tuż pod szczytem cmentarza z I wojny światowej.
Nad murem napis głosi: aimer c'est du désordre, alors aimons — miłość to nieporządek, kochajmy więc. Przy okazji Walentynek warto pamiętać, że miłość nie znosi porządku i nakazów.
Aktualne święto zakochanych w połowie lutego istnieje od niedawna, ale od bardzo dawna liczne miejsca w Paryżu symbolizują miłość. edno z nich to Most Zakochanych; tak umownie nazwano Pont des Arts.
Most Westchnień (Ponte dei Sospiri) jest więc najbardziej znanym mostem w Wenecji. Zaprojektował go Antoni Contino, a budowę ukończono w 1614 roku. Jego historia nie ma jednak nic wspólnego z miłością. Wręcz przeciwnie.
Tłocząc się przed zamkniętą bramą zabijamy czas czytaniem przyklejonych tu karteczek z wyznaniami miłosnymi. Zabawa niezła, literatura we wszystkich językach świata. Streszczając i pomijając szczegóły, na wszystkich karteczkach to samo: kocham cię Ziutku…
Twarzy warszawskiej Nike użyczyła córka autora, dlatego bogini ma rysy dziewczynki. Rzeźba jest wykonana w brązie. Ma 7 metrów wysokości i 6 metrów długości. Aby miecza nie złamał podmuch wiatru, umieszczono w nim struny fortepianowe.