Polska - dolnośląskie
Ostatnio dodane artykuły

Odbudowane po wojnie, odrestaurowane w ostatnich latach i oddane artystom we władanie są bardzo sympatycznym fragmentem miasta. Rzec by się chciało – kultowym.

Niższy jego człon ozdobiono inskrypcją i przedstawieniami Matki Boskiej i Michała Archanioła, górny – scenami Męki Pańskiej. Całość wieńczy kula. Drugiej takiej kolumny wotywnej, wędrując po Kotlinie Kłodzkiej, nie widziałem...

Budynek dworca kolejowego w Stroniu Śląskim zwraca uwagę ładną architekturą. Zwracał nawet wtedy, gdy był w niemal kompletnej ruinie. Teraz, ładnie odremontowany, jest siedzibą gminnego centrum edukacji, kultury i turystyki.

Na Małym Rynku w Bystrzycy Kłodzkiej stoi piekny i doskonale zachowany kamienny pręgierz. Ma trochę… falliczny kształt. Zrobiony jest z kamienia, a jego szczyt wieńczy stożek, pod którym wyryto napis: DEUS IMPIOS PUNIT (Bóg karze bezbożników).

Pierwsza część instrukcji dla poszukujących drugiej połowy ma już wieloletnią tradycję. Wieszanie kłódek jest stosunkowo nowym obyczajem. Choć i tak pojawiły się one we Wrocławiu – wzorem innych europejskich miast – najwcześniej w Polsce.

Dolną stację wyciągu usytuowano tuż obok głównej stacji kolejki krzesełkowej na Szrenicę. Górna stacja znajduje się blisko Świątecznego Kamienia, malowniczego ostańca skalnego, powyżej miejsca, gdzie od Lolobrygidy odchodzi Śnieżynka.

Autor: Marek Nowak

Podczas prac w kamieniołomie Kletno III odsłoniła się pozioma szczelina, a za nią komora z namuliskiem, w którym odnaleziono liczne kości dużych ssaków, w tym niedźwiedzia jaskiniowego. I tak powstała nazwa.

Zwiedzać można jedną ze sztolni. Wybrano taką, która służyła jedynie poszukiwaniom, uranu nigdy w niej nie wydobywano, bo go tu nie było. Jest więc bezpieczna, a promieniowanie pod ziemią nie przekracza poziomu obojętnego dla zdrowia.

Autor: Marek Nowak

Kiedy zbudowano zaporę, była największą w Europie. Jej całkowita wysokość wynosi 62 metry a długość w koronie – 270 metrów. Kamień węgielny wmurował osobiście sam cesarz Wilhelm II.

Podziemia miejskie w Kłodzku nie są wynikiem zorganizowanego wykuwania korytarzy pod miastem. Stworzyli je mieszkańcy drążąc pod swoimi domami piwnice, w których przechowywali zapasy i w których chronili się w obliczu zagrożenia.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!