Wyszukiwna fraza: Kraków

Przeszliśmy 1,5 km od Wzgórza Wawelskiego przez Główny Rynek do Barbakanu słuchając historii omawianej przez przewodnika. Na dłużej zatrzymaliśmy się przy pozostałościach miejskich fortyfikacji.

Po odgruzowaniu w latach 60. XX wieku była tu kawiarnia, a w latach 1983-95 teatr Satyry „Maszkaron”, potem „Scena pod Ratuszem” Teatru Ludowego. Dziś wieża jest filią Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Opactwo benedyktynów w Tyńcu jest klasztorem żywym, otwartym dla pielgrzymówi turystów. Można tu zatrzymać się i zafundować sobie dni skupienia, można wizytę potraktować jako przeżycie kulinarne...

W herbach obu miast jest mur obronny z bramą i inne szczegóły. Oba miasta mają swój hejnał rozbrzmiewający w południe o godzinie 12. W Krakowie grany jest z wieży kościoła Mariackiego. W Kaliszu rozbrzmiewa on z wieży ratuszowej...

Podczas darmowych pokazów można zobaczyć jak produkowane są cukierki i lizaki w? 50 smakach, poczuć aromat unoszący się podczas produkcji i na koniec spróbować jeszcze ciepłego cukierka.

Tradycja pochodu sięga średniowiecza. Wtedy to w drugi dzień świąt wielkanocnych szła procesja religijna z Krakowa do wsi Zwierzyniec, która to wówczas była daleko za miastem.

Tradycja żywej szopki sięga 1223 roku. Wtedy we włoskiej miejscowości Greccio, św. Franciszek wraz z braćmi chciał odtworzyć atmosferę nocy narodzenia Jezusa. Papież wyraził zgodę, aby przygotowano żłób, siano i sprowadzono woła i osła...

Tak jak szuflada, wystawa jest maleńka. Szuflady były dla noblistki najwygodniejszym miejscem do przechowywania gromadzonych szpargałów. Stąd wystawa poświęcona noblistce nazywa się „Szuflada Szymborskiej”.

Szopki krakowskie ukształtowały się w XIX-wiecznym Krakowie, w środowisku murarzy i robotników budowlanych, poszukujących zarobków w okresie jesienno-zimowym.

Nie wiadomo, czy uczta miała miejsce w kamienicy Morsztynowskiej przy Rynku Głównym, w której od 1945 roku mieści restauracja. Jest ona jedną z najstarszych w Europie, słynie z wykwintnej staropolskiej kuchni. Założył ją Kazimierz Książek jako restaurację „Pod Wierzynkiem”.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!