Wyszukiwna fraza: uzdrowisko

W 1783 roku, wraz z resztą Krymu Kaffę przyłączono ją do Rosji i przywrócono antyczną nazwę – Teodozja. Pod koniec XIX wieku miasto stało się modnym kurortem. Wielu milionerów budowało tu swoje letnie rezydencje.

Drewniana konstrukcja wypełniona jest brzozowymi witkami po których spływa lecznicza woda. Rozpryskuje się na gałązkach, paruje w słońcu i unosi z wiatrem tworząc leczniczy aerozol. Wdychamy go i wchłaniamy przez skórę spacerując wokół tężni.

W 1928 roku sanatorium Dłuskich przejęło Ministerstwo Spraw Wojskowych i przekształciło je w Wojskowe Domy Wypoczynkowe – WDW. Obecnie to Wojskowy Zespół Wypoczynkowy (WZW) – „Kościelisko”.

Ładnie obudowane drewniane studzienki znajdziemy na terenie całego Parku Zdrojowego. Kilka wód można czerpać bezpośrednio ze studzienek i to jest bezpłatne. Inne są tylko w pijalni, ale już za niewielką opłatą.

Kolonáda (Kolumnada) to oryginalna pijalnia wód na wolnym powietrzu. Ładny ozdobny daszek, wsparty jest na kilku kolumnach. Schodząc po schodkach znajdziemy ujęcia najważniejszych źródeł zdrojowych: Głównego i Lekarskiego.

Uzdrowisko nie należy jeszcze do słynnych kurortów, ale niebawem takim się może stać. Kto ceni ciszę i spokój, piękne krajobrazy i kontakt z przyrodą, to jest to dla niego miejsce właściwe.

W latach trzydziestych XX wieku było tu gospodarstwo „agroturystyczne” wytwarzające a zarazem przetwarzające produkty rolne. Miało własne hodowlane stawy pstrąga, hodowlę bydła i trzody, konie, owce, drób...

Kościół Zdrojowy w Wysowej jest pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego. Przy drzwiach wejściowych znajdziemy kamień węgielny, który pobłogosławił i poświęcił Jan Paweł II w Tarnowie w 1987 roku.

Rowerem po nałęczowskim parku zdrojowym jeździć nie wolno. Ale to właśnie w tym parku jest pomnik roweru. Archaiczny pojazd, jeden z pierwszych modeli, stoi bez postumentu. To po to, by każdy mógł sobie na niego wsiąść i – zrobić fotkę. Odjechać się nie da.

W pałacu, w którym Tyszkiewiczowie mieszkali do 1944 roku, znajduje się najbogatsza kolekcja owadów zatopionych w bursztynie. Po dłuższym remoncie i zmianie ekspozycji, muzeum zostało ponownie otwarte 13 maja br. I jest rzeczywiście rewelacyjne.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!