POLECAMY NAJCIEKAWSZE ARTYKUŁY
  • Bozanbai Do orła trzeba mówić…

    Bozanbai
    Do orła trzeba mówić…

    Autorka: Katarzyna Pąk

    Polowanie z orłami jest nie tylko elementem rodzinnej gospodarności, ale też dumą i elementem wyróżniającym rodzinę w społeczeństwie, gdzie tradycja i tożsamość kazachska to potrzeba budowania nowej narodowej wspólnoty.

  • Setenil de las Bodegas Miasto schroniło się pod skalnym dachem

    Setenil de las Bodegas
    Miasto schroniło się pod skalnym dachem

    Autorka: Anna Ochremiak

    Hiszpańska nazwa miejscowości pochodzi – według legendy - od łacińskiego septem nihil, co znaczy: siedem razy nic. To opowieść o zawziętym oporze, jaki Maurowie stawiali chrześcijańskim władcom zbierającym ziemie Półwyspu Iberyjskiego.

  • Jarocin Tu działają kolejowi entuzjaści

    Jarocin
    Tu działają kolejowi entuzjaści

    Ogromne wrażenie zrobiły na mnie wielkie lokomotywy przed i po renowacji. Żal mi wagonów towarowych i pasażerskich w tragicznym stanie...  Może doczekają renowacji.

  • Morawy Wschodnie Bliskie, piękne i różnorodne

    Morawy Wschodnie
    Bliskie, piękne i różnorodne

    Morawy Wschodnie pod względem wielkości powierzchni znajdują się na 10. miejscu, zaś względem liczby ludności na miejscu 9 w Republice Czeskiej. Niby niewiele, ale kraina ta składa się z czterech, bardzo różniących się od siebie regionów.

  • Regietów Mała kapliczka ujęła mnie urokiem

    Regietów
    Mała kapliczka ujęła mnie urokiem

    Autor: Marek Nowak

    Niewielka drewniana kapliczka stała na pustkowiu pośród resztek dawnego łemkowskiego cmentarza. Czasownia prawosławna, niewielka świątynia, w której liturgia odprawiana jest tylko w określonych terminach...

  • Olimpia Początek ruchu olimpijskiego

    Olimpia
    Początek ruchu olimpijskiego

    Były tu dwie świątynie – świątynia Hery (to stąd rozpoczyna się droga ognia olimpijskiego) i świątynia Zeusa, w której stał tronujący na Olimpie jego posąg, dzieło Fidiasza. W tym miejscu stoi samotna kolumna w stylu doryckim.

  • Kassel Grimmwelt – świat braci Grimm

    Kassel
    Grimmwelt – świat braci Grimm

    Na szerokich marginesach własnych książek bracia Grimm dopisywali zmiany, jakie należy w nich wprowadzić... A więc kto właściwie jest autorem słynnych baśni: lud, z którego pamięci i zasobów czerpali , czy oni sami?

  • Rotunda Pięć wież na szczycie wzgórza

    Rotunda
    Pięć wież na szczycie wzgórza

    Autor: Marek Nowak

    Założenie cmentarne na Rotundzie zaprojektował Dušan Jurkovič,, wybitny architekt pochodzenia słowackiego. Jego centrum stanowi pięć wysokich, drewnianych, krytych gontem wież.

  • Warka Muzeum bohatera dwu narodów

    Warka
    Muzeum bohatera dwu narodów

    Muzeum zajmuje trzy poziomy pałacu. Główne sale są na parterze a każda z nich poświęcona jest jednej postaci. Przedstawiono je w sposób tradycyjny, ale bardzo ciekawy, z mnóstwem oryginalnych, historycznych eksponatów.

  • Bułgaria Dawne zwyczaje pogrzebowe i żałobne

    Bułgaria
    Dawne zwyczaje pogrzebowe i żałobne

    Zwyczaje pogrzebowe w Bułgarii zmieniają się, ale ich istota pozostaje ta sama. To szacunek dla zmarłego i zachowanie jego pamięci. Wiele bułgarskich rodzin kultywuje tradycyjne rytuały dostosowując je do współczesnego stylu życia.

Ostatnio dodane artykuły

„Czytelnik” trzyma w rękach rozłożoną gazetę, wygląda na zaczytanego. Na jednej stronie tej gazety widnieje jej logo, druga ma dziurę w środku. Przez dziurę, można sobie spoglądać na Krupówki i obserwować ich życie okiem reportera.

Dolina zamknięta wysokimi górami, z których wieloma szczelinami spływają piękne wodospady. Z tego miejsca czeka nas wędrówka piesza trwająca około 45 minut. Można stąd podjechać turystycznym dżipem, ale kosztowna to impreza i nie daje satysfakcji z podejścia.

W dawnych wiekach było tu ważne centrum handlowe na szlaku, którym transportowano wino na północ, do Polski. Produkowano tu też beczki na tokajskie wina. Od nazwy tej miejscowości przyjęto nawet miarę tokajskiego trunku – baryłka Gönc.

Jaskinia leży w Niżnych Tatrach, w Dolinie Demianowskiej. Otwarta jest właściwie przez cały rok. Można ją zwiedzać dwiema trasami: tradycyjną okrężną i wielką okrężną. Na wielką okrężną wchodzi się tylko raz dziennie.

A pałac? – To w pegeerze – podpowiada nam przygodny przechodzień. – Trzeba przejechać za mostek. Tak też czynimy i znajdujemy się w świecie ruin. Nie wiem, co gorsze: czy ruiny pałacu, czy ruiny pegeeru…

Autorka: Zuzanna Grabska

Przez 126 lat istnienia pochowano tu milion dwieście tysięcy osób. Powierzchnia tego cmentarza to 114 hektarów, otaczające go wysokie mury maja pięć kilometrów. Aby obejść je dookoła trzeba by maszerować szybkim krokiem przez godzinę.

Jest tu restauracja z punktem widokowym na fiord, miejscowość Lysebotn, drogę 27 zakrętów i okoliczne góry z wieloma wodospadami. Na Kjeragbolten należy wyruszyć szlakiem oznakowanym czerwoną literą „T”.

W rozległym parku stał ogromny pałac. Teraz też stoją jego resztki: ogromna budząca grozę ruina. Że był tu kiedyś park poznamy po starych drzewach. Teraz nieliczne tylko alejki służą komunikacji mieszkańców.

Klasycznie prosta, a przez to niezwykle zgrabna budowla, stoi pośrodku sporego kwadratowego rynku, z każdej strony równie klasyczna i równie piękna. Ładnie odnowiona jest teraz siedzibą muzeum regionalnego.

Codziennie o każdej pełnej godzinie od 9 do 21 w oknach pojawiają się figurki dwunastu apostołów, pianie koguta kończy ich pochód. Po czterech stronach zegara umiejscowione są cztery drewniane figurki...

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!