Hanna to niewielka wioska położona na południe od Sławatycz przy drodze do Włodawy. Przy wjeździe witają nas tablice z hasłem „Miejsce warte poznania”. W logo widnieje główny zabytek wsi – kościół p.w. św. Piotra i Pawła.
Największą atrakcją spaceru jest możliwość obserwowania ptaszysk, preferujących środowisko wodne. Widziałam łabędzie, czaple i jakiegoś drapieżcę (może bielika?), słyszałam dudnienie bąka. Drobnicy, niestety, nie odróżniam...
Turystycznie zagospodarowany jest jedynie południowy brzeg jeziora. Ale i on niezbyt jest dostępny. W osadzie Kochanowskie (głównie daczowisko) jest gminna plaża z wieżą widokową.
Obóz powstańczy istniał tu od czerwca roku 1863 do marca roku następnego. Znajdował się na wzniesieniu, zajmował ok. 4 ha i był otoczony bagnami. Rosjanie nigdy go nie zdobyli. Okresowo przebywało w nim nawet około tysiąca osób.
Tak, był po drodze wielki stary dąb, dokładniej dąb szypułkowy o obwodzie pnia ok. 380 cm, który otrzymał imię na cześć prof. Dominika Fijałkowskiego (1922-2015) – botanika i jednego z twórców Poleskiego Parku Narodowego.
Stan wody na Bugu we Włodawie zaczęto mierzyć systematycznie w 1897 r. Pierwszy wodowskaz usytuowano jednak przy nieistniejącym już moście kolejowym (5,5 km. w górę rzeki). W 1922 r. obserwacje przeniesiono w pobliże mostu drogowego.
Domy są na ogół są ustawione szczytem do ulicy, wiele z nich ma konstrukcję wieńcową. Ściany zbudowane są z bali prostokątnych wiązanych w węgłach na jaskółczy ogon.
Wbrew napisowi przy wejściu do podziemi, chełmskie korytarze nie są pozostałością zorganizowanej kopalni. Miasto leży na pokładach kredy, którą mieszkańcy wydobywali od wieków – każdy na własną rękę. Pod domami drążyli piwnice, z piwnic korytarze.
Miasto było i stolicą halickiego księcia Daniela Romanowicza, siedzibą prawosławnych, unickich i katolickich biskupów, wreszcie stolicą rosyjskiej guberni, a całkiem jeszcze niedawno – województwa. Chełm był wielokulturowym i wielonarodowym miastem pogranicza.
Sobiborskie lasy są przyjazne wędrowcom. Przy drogach jezdnych i przy szlakach poustawiano wiatki dla turystów. Jest gdzie postawić samochód wybierając się na grzybobranie, jest gdzie schronić się przed deszczem w czasie wędrówki...