Ścieżka dydaktyczna ma około 2,5 km i formę pętelki. Jej trasa jest urozmaicona – początkowo biegnie Kromnowską Drogą u podnóża Wilczej Góry, potem wspina się na wydmy Białych Gór Śladowskich. Ładnie tu.
Pas wydm kontrastuje z położonymi na południe od niego terenami bagiennymi z grądowymi wyspami. Na bagnach pierwsze wiosenne zielone trawki. Na wydmach oglądamy śpiące jeszcze snem zimowym świetliste dąbrowy...
Bagno Całowanie jest jednym z największych torfowisk niskich na Mazowszu. Ma powierzchnię ok 3 tys. ha, długie jest na 15 km i szerokie na 3 km. Miąższość złóż torfowych na sięga tu 4 m...
To pozostałość po dawnej Puszczy Osieckiej. Piaszczyste zalesione wydmy sąsiadują tu z terenami podmokłymi. W obniżeniach bagna, śródleśne jeziorka i torfowiska.
Ścieżka zawdzięcza swoją intrygującą nazwę rosnącej tu kiedyś pomnikowej sośnie gonnej (tak to się chyba odmienia?) Małgosi. Wyczytałam że – niestety – Małgosia jest już złomem, czyli martwym sterczącym pniem złamanego drzewa.
Na biegówkowe spacery wybieram tej zimy chętnie właśnie największy obszar lasów Chojnowskich od zachodu ograniczony stawami Rybackiego Zakładu Doświadczalnego i rzeczką Zieloną, dopływem Jeziorki.
Na mapie można śledzić kierunek poruszania się a każdy kolejny punkt aktywuje się wraz z dotarciem na wyznaczone miejsce. Kody są w widocznych miejscach. Przejście każdej z tras zajmie około godziny.
Zobaczmy tutejszy piękny zabytek, który stanowi wyjątkowy przykład sztuki barokowej powstałej na mazowieckiej prowincji. Przekonajmy się, że wyjątkowe i ujmujące dzieła sztuki rodziły się nie tylko w przodujących centrach kultury.
Spacer po pięknym zespole dawnej osady fabrycznej to spojrzenie w przeszłość i przyszłość jednocześnie. Wzorcowa osada przemysłowa zachowała wiele jej składowych, choć niektóre już przepadły na zawsze...
W 1978 r. budynek przejęła warszawska ASP na ośrodek pracy twórczej i tak jest do dziś. Organizowane są tam przede wszystkim plenery, ale gdy ich nie ma można zanocować, też indywidualnie.