Marek Nowak Artykułów: 69
Co lubię? Lubię długie spacery brzegiem morza, najchętniej zimą, jesienią, wiosną. Wtedy, kiedy nie ma tłoku i można być samym na granicy wody i lądu. Na granicy dwu światów.
Lubię podróże, lubię zwiedzanie, ale bardziej niż pałace i kościoły interesują mnie zabytki techniki. Budowę tam, kanałów, jazów i przepustów mogę podziwiać godzinami. W starej nieczynnej fabryce czuję się jak na najpiękniejszych salonach. I nie ma to związku ani z moim wykształceniem, ani z wykonywaną pracą. To lubię.
To jedno z ciekawszych miejsc na brzegu naszego Bałtyku jakie przyszło mi oglądać. Niestety, któryś kolejny silny sztorm może pnie ponownie skryć w piasku lub pod wodą. Albo rozpadną się w pył pod wpływem warunków atmosferycznych.
Na kompleks Skalite, noszący imię Beskidzkich Olimpijczyków, składają się trzy skocznie: normalna, średnia i mała. Rekord tej średniej wynosi 116 m i pozostaje niezmienny od 2011 r. Jego właścicielem jest Krzysztofa Leja.
Pomnik w Istebnej przypomina czorten (stupę), który znajduje się w Chukung pod południową ścianą Lhotse i upamiętnia trzech polskich himalaistów, którzy na niej zginęli: Jerzego Kukuczkę, Czesława Jakiela i Rafała Hołdę.
W latach 1949-55 przywrócono romański wygląd rotundzie – zrekonstruowano okna i drzwi, odbudowano wspartą na kolumnach emporę i oczyszczono ukryte w murach schody...
Skałki mają różnorakie formy, wiele z nich przypomina monstrualne grzyby. Naliczono około setki mniejszych i większych ostańców. Większość z nich nie ma własnych nazw, kilkanaście zasłużyło na takie, które opisują ich kształty.
Pośrodku platformy na wieży znajduje się misa ogniowa o średnicy 2,5 metra. W niej można było podpalić mieszaninę drewna i smoły, która dawała płomień sięgający nawet siedmiu metrów utrzymujący się nawet do trzech godzin...
Dwa przęsła spinające dziś brzegi Narwi były kiedyś fragmentem mostu przez Wisłę w Fordonie (obecnie dzielnica Bydgoszczy). Przeprawa ta, wtedy drogowo-kolejowa, otwarta została w 1893 r. Był to najdłuższy most w ówczesnych Niemczech.
Składem ciągniętym przez parowóz można pojechać do Poznania lub Zbąszynka. Okresowo do Leszna. Lokomotywy parowe ciągną zabytkowe składy przede wszystkim dla turystów.
Most Rędziński jest też najdłuższym żelbetowym mostem podwieszonym w Polsce (część podwieszona to dwa najdłuższe w Polsce przęsła żelbetowe po 256 m każde, razem 512 m). Jest to też najdłuższy most podwieszony na jednym pylonie w kraju.
Stacja powstała w 1852 r. i należała do pruskiej Królewskiej Kolei Wschodniej, która połączyła Berlin z Gdańskiem i Królewcem. Obecny budynek dworca powstał w 1890 r. Architekturę ma ciekawą a szczególnie interesujący jest wystrój wnętrza.