Waldemar Rusek Artykułów: 275

Avatar photo

Mieszkam od urodzenia w Kaliszu. Ze względu na położenie miasta pośrodku Polski, ba w środku trójkąta Poznań – Łódź – Wrocław, w odległości od każdego po 110 km, łatwo mi zwiedzać Polskę.

Gdyby zakreślić promieniami 50 km Polskę to wszędzie byłem. Mam dwie pasje. Jedna to fotografia, a druga to podróże. Dziś mam trzeci aparat fotograficzny, cyfrowy, model PANASONIC DMC TZ- 6. Po zrobieniu zdjęć jestem zaaferowany tak jak gracz w totolotka, nigdy nie wiadomo co wyjdzie i ile zdjęć się uda. Tak, co wyjdzie na fotce, bo dopiero na komputerze widać jakąś śmieszną sytuację na przypadkowym zdjęciu.

Robiąc zdjęcia zacząłem podróżować zbierając fotoreportaże i opisy odwiedzonych miejsc. Najpierw po Polsce, a potem był Wiedeń itd. Ostatnio spodobały nam się Bałkany. Bałkany są od Chorwacji do Bułgarii z Grecją, ale bez Włoch. Ludzie są życzliwi, ciepły klimat (pogoda) i dużo jest państw z wieloma zwyczajami. Byliśmy już w Bułgarii, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie. Jeszcze tam wrócimy do innych państw.

Moje motto to: nie przejmuj się niczym dziś, bo jutro może być jeszcze gorzej. Łatwiej z tym pokonywać wszelkie trudności.

Artykuły:

My na początek ruszyliśmy dłuższą ścieżką. Prowadzi ona kilkadziesiąt metrów przez łąkę, potem trzeba przejść przez potok po drewnianej kładce. Dalej przez bagienny bór sosnowy porośnięty brzozą i świerkiem.

Szlak którym szliśmy w kierunku Cisnej jest łagodny, nie męczący. Przeszliśmy ok. 8 km. Można go pokonać w 2 godziny. My, zatrzymując się przy cmentarzu i rozmawiając z panem szliśmy około 3,5 godziny.

Wieś Smerek jest przez to doskonałą bazą wypadową na zwiedzanie Bieszczadów. Piszę wieś, bo tę samą nazwę nosi jeszcze szczyt górski i potok. Pochodzi ona od gwarowej nazwy świerka. W latach 1977-81 wieś nazywała się Świerków.

Pojazdy takie często są używane na imprezach dla pracowników, wieczorach kawalerskich czy panieńskich. Często są wynajmowane z  kierowcą, barmanką, alkoholem i muzyką...

W rejonie Podgory znajdują się piaszczyste plaże na długości ok. 5,5 km. Poza miejscowością jest plaża Plišivac znajdująca się w zatoczce otoczonej sosnami dającymi cień. Cieszy się ona dużym powodzeniem. Mniej oblegana jest żwirowo-kamienna plaża Garma.

Muzeum ulokowano w miejscu, gdzie jeszcze niedawno rzeczywiście wypalano węgiel drzewny. Pozostawiono niektóre elementy wyposażenia i postawiono tablice informacyjne. Miejsce to można zwiedzać za darmo i bez przewodnika,

Przy drodze do cerkwi działa wypalarnia węgla drzewnego. W użyciu są cztery retorty. Jeden piec ładuje się, w drugim trwa proces wypalania, trzeci stygnie a z czwartego wybiera się węgiel. Sądząc po stanie retort, popracuje już niedługo.

Na wyspie Pag jest wiele miejscowości, a największą, z ludnością ok. 3 tys., jest miasto Pag. Znajduje się nad zatoką Paški Zaljev, gdzie znajdziemy wiele plaż pokrytych gładkim żwirkiem lub grubszym piaskiem.

Wyspa Pag jest piątą pod względem wielkości wyspą na Adriatyku. Ze stałym lądem ma połączenie mostem i promem. Ma około 60 km długości i około 10 km szerokości. Na wyspie żyje około 8 tys. osób, a owiec jest ok. 40 tys.

Łopienka była najważniejszym miejscem kultu maryjnego w Bieszczadach aż do czasu przymusowych wysiedleń. A to dzięki cudownemu obrazowi Matki Boskiej Łopieńskiej. Kiedyś odpusty odbywały się tu kilka razy w roku.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!