Polska - dolnośląskie
Ostatnio dodane artykuły

Podczas prac w kamieniołomie Kletno III odsłoniła się pozioma szczelina, a za nią komora z namuliskiem, w którym odnaleziono liczne kości dużych ssaków, w tym niedźwiedzia jaskiniowego. I tak powstała nazwa.

Zwiedzać można jedną ze sztolni. Wybrano taką, która służyła jedynie poszukiwaniom, uranu nigdy w niej nie wydobywano, bo go tu nie było. Jest więc bezpieczna, a promieniowanie pod ziemią nie przekracza poziomu obojętnego dla zdrowia.

Kiedy zbudowano zaporę, była największą w Europie. Jej całkowita wysokość wynosi 62 metry a długość w koronie – 270 metrów. Kamień węgielny wmurował osobiście sam cesarz Wilhelm II.

Podziemia miejskie w Kłodzku nie są wynikiem zorganizowanego wykuwania korytarzy pod miastem. Stworzyli je mieszkańcy drążąc pod swoimi domami piwnice, w których przechowywali zapasy i w których chronili się w obliczu zagrożenia.

W skałach zauważymy szereg spękań i warstw skalnych, które układają się poziomo jedna na drugiej. Od tych spękań i szczelin Szczeliniec otrzymał nazwę. Dawniej nazywano go Spękanym Wierchem, co też odpowiada jego wyglądowi.

Gdy wieje silny wiatr, taki przekraczający 23-24 m na sekundę, zatrzymuje się górny odcinek kolejki, ale można korzystać z dolnego, osłoniętego w lesie przed gwałtownymi podmuchami.

W XIX wieku tutejsze cieplice przeżyły największy boom. A sto za sprawą króla pruskiego, Fryderyka Wielkiego, któremu ponoć tak posłużyła kuracja w lądeckich wodach, że nakazał poddanym leczyć się właśnie tu.

Stolicę narciarstwa biegowego uczynił z Jakuszyc odbywający się tu co roku Bieg Piastów, największa masowa narciarska impreza w Polsce. W 1976 roku na trasy wyruszyło nieco ponad 500 uczestników, teraz są ich tysiące.

Zanim przyjechali tu turyści i narciarze, Karpacz zaludnił się pielgrzymami. Wędrowali oni na nogach lub w lektykach na najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę, do wzniesionej tam w XVII w kaplicy św. Wawrzyńca.

Taką niecodzienną nazwę nadał górze Mieczysław Orłowicz w 1946 roku, kiedy trzeba było na nowo ponazywać i miasta i szczyty. A wymyślił ją dlatego, że na zboczach tej właśnie góry zbiegają się wododziały trzech mórz.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!