Czas pomyśleć o zimie…
Zapraszamy na narty i snowboard. Mamy tu dla Was multum propozycji. Ale przecież nie wszyscy muszą koniecznie na stok. Dlatego podpowiadamy też jak spędzić zimę bez nart!
Ludową opowieść o Zlatorogu opublikowano po raz pierwszy w 1868 r. i do dzisiaj stanowi jedną z najpopularniejszych legend w Słowenii. Zlatorog stał się symbolem słoweńskich Alp Julijskich. Jego wizerunki znajdziemy w wielu miejscach, między innymi nad jeziorkiem Jasna.
Barokowy kościół, cerkiew o niezwykłej dwuwieżowej konstrukcji, pomiędzy nimi niewielki rynek, z którego rozchodzą się ulice. Dziś to gminna wieś, ale w rozplanowaniu miejscowości i jej zabytkowych budowlach odnajdziemy ślady miejskiej przeszłości.
Kto wędrując po okolicy trafi do kępy krzaków w pewnym od tej wsi oddaleniu, być może spotka pracujących tam archeologów. Pewnie znów rozkopali miejsce, w którym znaleźli fundamenty dworu Sapiehów z początku XVI wieku.
Wywierzysko jest bardzo wydajne, więc od samego początku Soča płynie wartko. Tworzy piękne kaskady, mniejsze lub większe wodospadziki oraz ładne przełomy. Płynie wspaniałym wapiennym korytem, przez co zyskuje niepowtarzalną błękitną barwę.
Słowenia to niewielki i bardzo piękny kraj. Znajdziemy tu wszystko, co interesuje turystę: góry, piękne doliny, jeziora, wąwozy, jaskinie, wodospady, morze, uzdrowiska z a termalnymi, zabytkowe miasta, wiele zamków… długa by to była lista.
Na szczęście wysoka drewniana wieża kościoła sama zwróciła moją uwagę, a ciekawość kazała się zatrzymać. Kościół niewielki, kamienny, przykryty stromym gontowym dachem. Ładnie odnowiony, żeby nie powiedzieć – wychuchany.
Wina w Zielonej Górze nie produkuje się już na skalę przemysłową. Robią to jedynie winiarze-amatorzy, często z doskonałym skutkiem. Zielonogórska winnica jest więc Parkiem Winnym, służy przechadzkom mieszkańców i turystów i przypomnieniu o winiarskich tradycjach.
Oglądając to „coś” z Wieży Eiffla, zastanawiałam się czy to jakaś fabryka, czy przepompownia wody, czy wreszcie oczyszczalnia ścieków dla Paryża… Ale dlaczego takie wielkie rury szpecą resztę krajobrazu? – tego nie mogłam pojąć.
Ogromne i kontrowersyjne architektonicznie podziemne centrum handlowe Forum des Halles zajmuje ono 40 tys. m kw. i ma cztery poziomy. Pawilony zbudowane są ze szkła i metalu. Mieszczą się w nich butiki, sklepy, gastronomia...
Rzeka ma piaszczyste dno, raz po raz poprzecinane wapiennymi i gipsowymi bystrzami. Brzegi są zielone, po zewnętrznej stronie łuków twarde, trawiaste z piaskiem schodzącym do wody. Wewnętrzne są muliste, zarośnięte. Woda jest ciemna, ale przejrzysta.

