Na straganach są cudeńka z drewna, szkła, ceramiki. Nie jest to żadna plastikowa szmira, tylko faktycznie eleganckie wyroby. Znajdziemy ozdoby choinkowe, wyroby rzemieślnicze, a i coś dla żołądka.
Dekoracją jest przede wszystkim światło, blask tysięcy lampek oplatających drzewa i rozwieszonych między domami. Świeci się wielkie młyńskie koło ustawione nad brzegiem stawu młyńskiego Pfaffenteich. Obok niego wylane zostało lodowisko...
W ekspozycji muzealnej nie brak odniesień do legend. W jednej z sal słodkich eksponatów pilnuje kukła Baby Jagi. W szklanych gablotach wystawiono niezliczone chatki z pierników, a także różnorodne w kształtach, bogato zdobione lukrem smakołyki.
Pierwsza wzmianka o tych twarożkach pochodzi z XV wieku. I od tamtego czasu stanowią one ważną część narodowej kuchni. Jest to naturalny miękki ser dojrzewający pod warstwą mazi, z niepowtarzalnym delikatnie pikantnym smakiem.
Uczestniczyłam w piekarskich warsztatach w piekarni Wipplerów. To rodzinna firma z tradycją – w 210 roku obchodziła stulecie istnienia. Przetrwała i zniszczenie Drezna przez naloty alianckie i próby upaństwawiania wszystkiego w czasach NRD.
W okresie adwentu Split wypełnia się atmosferą świąt i jeszcze bardziej tętni życiem. Restauracje i bary są otwarte do późnej nocy, a muzykę, dzięki licznym koncertom, występom folkowym i imprezom, da się usłyszeć wszędzie.
Ser koryciński, znany w kraju, w Korycinie kupić niełatwo. Skierowano mnie do sklepu przy szosie (droga nr 8 Augustów-Białystok), z dala od rynku. Nie było jednak wielkiego wyboru, nie było też tego najlepszego – z czarnuszką. Trudno.
To Fryderyk Wielki, król Prus i twórca potęgi tego panstwa, nakazał masową uprawę kartofli wydając 15 dekretów o ziemniakach (Kartoffelbefehl), z których pierwszy ukazał się w 1746 r. na Pomorzu, w czasie klęski głodu.
Po zdobyciu obozu tureckiego pod Wiedniem znaleziono 500 worków z kawą i nie wiedziano, co z nimi zrobić. Kulczycki (był poprzednio w niewoli tureckiej) wyprosił te worki dla siebie i otworzył kawiarnię w mieście.
Jest tu restauracja, sklep z serami i mała sala, w które można przez cały dzień zobaczyć, jak wyrabia się różnego rodzaje sery, w tym oczywiście słynne korbaczyki. Po drugiej stronie stoi bacówka pasterska, gdzie rano można obejrzeć jak baca zdobywa mleko i robi sery.