Czas pomyśleć o zimie…
Zapraszamy na narty i snowboard. Mamy tu dla Was multum propozycji. Ale przecież nie wszyscy muszą koniecznie na stok. Dlatego podpowiadamy też jak spędzić zimę bez nart!
Przez wieki Opatija nie straciła nic ze swoje klasy. Na wszystkich gości odwiedzających miasto w lutym czeka niezwykle romantyczna atmosfera. Miejskie parki i nadmorska promenada zostały wspaniale oświetlone i udekorowane.
Frigyes Déri, którego imię nosi muzeum, jako kolekcjoner sztuki zgromadził ogromny prywatny zbiór przedmiotów o znacznej wartości naukowej, które są zapisem rozwoju ludzkiej kultury i cywilizacji. W 1920 roku podarował Debreczynowi swoją kolekcję.
My na początek ruszyliśmy dłuższą ścieżką. Prowadzi ona kilkadziesiąt metrów przez łąkę, potem trzeba przejść przez potok po drewnianej kładce. Dalej przez bagienny bór sosnowy porośnięty brzozą i świerkiem.
Mimo że miejscowość maleńka i położona na uboczu, nazwę Peenemünde kojarzy każdy choć trochę zainteresowany historią II wojny światowej. B to tu mieścił się niemiecki ośrodek badań nad nowymi orężami m.in. pociskami V-1 i V-2.
Stok na górze, taka większa jego połowa, jest stosunkowo stromy i przez to nawet atrakcyjny, ale powszechne porównywanie go z zakopiańskim Nosalem jest co najmniej na wyrost. Aczkolwiek kilka zjazdów może sprawić frajdę.
Po południowej stronie Tatr na tereny narciarskie miasta Vysoké Tatry obsługa wpuszcza jedynie tych, którzy mają paszport covidowy. Do kolejki gondolowej nie ma szans wejść bez maseczki FFP2 a tych, którzy lekceważą obowiązek obsługa anuluje skipass.
Szlak którym szliśmy w kierunku Cisnej jest łagodny, nie męczący. Przeszliśmy ok. 8 km. Można go pokonać w 2 godziny. My, zatrzymując się przy cmentarzu i rozmawiając z panem szliśmy około 3,5 godziny.
Obecne molo nie jest pierwsza konstrukcją w tym miejscu. W latach 1891-93 zbudowano w Heringsdorf drewniane molo o długości także prawie 500 m, wtedy najdłuższe nawet w Europie. Pomostowi nadano imię cesarza Wilhelma.
Torre de Belém czyli Wieża Betlejemska powstała w latach 1515-20 i została dedykowana św. Wincentemu, patronowi Lizbony. Zbudowana jako brama do Lizbony, była fortecą wyposażoną w armaty i służyć miała właśnie obronie rzeki i Lizbony wobec nieproszonych gości.
W związku z przyznaniem Kownu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury zrewaloryzowano i odnowiono wielebudynków oraz całych ciągów ulic. Przygotowano również szereg imprez. Na ile pozwoli na nie nadal panująca zaraza, pokaże czas.

