Polska - mazowieckie
Ostatnio dodane artykuły

Bagno Całowanie jest jednym z największych torfowisk niskich na Mazowszu. Ma powierzchnię ok 3 tys. ha, długie jest na 15 km i szerokie na 3 km. Miąższość złóż torfowych na sięga tu 4 m...

To pozostałość po dawnej Puszczy Osieckiej. Piaszczyste zalesione wydmy sąsiadują tu z terenami podmokłymi. W obniżeniach bagna, śródleśne jeziorka i torfowiska.

Ścieżka zawdzięcza swoją intrygującą nazwę rosnącej tu kiedyś pomnikowej sośnie gonnej (tak to się chyba odmienia?) Małgosi. Wyczytałam że – niestety – Małgosia jest już złomem, czyli martwym sterczącym pniem złamanego drzewa.

Na biegówkowe spacery wybieram tej zimy chętnie właśnie największy obszar lasów Chojnowskich od zachodu ograniczony stawami Rybackiego Zakładu Doświadczalnego i rzeczką Zieloną, dopływem Jeziorki.

Zobaczmy tutejszy piękny zabytek, który stanowi wyjątkowy przykład sztuki barokowej powstałej na mazowieckiej prowincji. Przekonajmy się, że wyjątkowe i ujmujące dzieła sztuki rodziły się nie tylko w przodujących centrach kultury.

Bohaterem instalacji jest William Heerlein Lindley (1853-1917), który na przełomie XIX i XX w. tworzył systemy wodno-kanalizacyjne w wielkich miastach Europy, w tym w Warszawie.

W 1978 r. budynek przejęła warszawska ASP na ośrodek pracy twórczej i tak jest do dziś. Organizowane są tam przede wszystkim plenery, ale gdy ich nie ma można zanocować, też indywidualnie.

Stoi tu kamień-pomnik przypominający o pierwszej nizinnej wycieczce turystycznej, jaka zorganizowało powstałe rok wcześniej Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Miała ona miejsce 2 czerwca 1907 r.

Ten eklektyczny nieco w stylu budynek, przykryty mansardowym dachem z lukarnami i z dwiema wieżami  flankującymi portal, jest doskonałym przykładem gustu bogatych przedsiębiorców swego czasu.

Z wielkim trudem udało im się sprowadzić do Szymanowa cudowną figurę Matki Bożej Jazłowieckiej. Posąg naturalnej wielkości wykonany jest z białego karraryjskiego marmuru.

Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!